Strona głównaLudzieHelen Mirren - nie jestem gwiazdą i nigdy nie będę strona 2 / 3

Helen Mirren - nie jestem gwiazdą i nigdy nie będę

strona 2 / 3


Niekiedy to walory zewnętrzne decyduje o rolach, jakie oferuje się artyście, tak też było i w tym przypadku, Mirren grała role seksownych młodych kobiet, w 1979 roku pojawiła się na ekranie w niemal pornograficznym filmie Tinto Grassa „Kaligula” w towarzystwie znanych już aktorów: Malcolma Mc Dowella, Johna Gielguda i Petera O’Toole’a. Zapytana później o swoje odczucia co do tej roli, odpowiedziała, że bardzo cieszy się z tego przedsięwzięcia, nauczyło ją to wiele o tym, jak robi się filmy, mogła kupić sobie swój pierwszy dom.

Dziś osoba aktorki przywodzi na myśl dystyngowaną angielską damę, która najprawdopodobniej robi zakupy w Harrods’ie, ale w swej karierze niejednokrotnie udowadniała, że jest bezpruderyjna, dla roli potrafiła zrobić dużo. "Ciała się sprzedają. Ludzie nie chcą oglądać na ekranie kościołów. Chcą nagich ciał." - podkreślała aktorka.

Talent i zaangażowanie pozwoliły jej wystąpić zarówno w dramatach obyczajowych, np. w Calu (1984), Wybrzeżu Moskitów (1986), Szaleństwie króla Jerzego (1994), a także komediach - Dziewczynach z kalendarza (2003). Pełni podziwu dla zdolności Helen Mirren są jej koledzy po fachu. Jeremy Irons, który spotkał się z aktorką na planie filmu Elizabeth Ipowiedział o niej, że „jest niezwykła i bardzo seksowna, ma wiele energii i godne pozazdroszczenia zdolności”. Aktorka ma także doskonałą dykcję, mogłaby dawać lekcje wymowy, a jej sposób mówienia ma znaczący wpływ na jakość granej roli.

Jako młoda kobieta Helen Mirren obiecała sobie, że nigdy nie wyjdzie za mąż, nie wierzyła w instytucję małżeństwa, jednakże po kilkunastu latach partnerstwa z reżyserem Taylorem Hackfordem, zdecydowała się zalegalizować ten związek.

Aktorka nie ma własnych dzieci, ale stała się przyjaciółką dla jego synów z poprzedniego małżeństwa. "To, co najbardziej kocham w Taylorze, to jego bezgraniczne poświęcenie dla dzieci” - mówi. Dla męża Helen zdecydowała się na dzielenie czasu między domem w Wielkiej Brytanii a posiadłością w Hollywood. Nie wpasowuje się jednak w typowy obraz gwiazd Hollywood, Mirren pełni tu rolę zdezorientowanego obserwatora, rzadko chadza na przyjęcia.
Strony : 1 2 3

Joanna Papiernik / Senior.pl

Zgłoś błąd lub uwagę do artykułu

Zobacz także

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć

  • Akademia Pełni Życia
  • EWST.pl
  • Pola Nadziei
  • Poradnik-zdrowia.pl
  • Oferty pracy